#rzecznikodpowiada Krzysztof Olszewski o przyszłości zawodu rzecznika oraz znaczeniu komunikacji.

W kolejnej odsłonie projektu realizowanego przez Klub rzeczników prasowych PSPR: #rzecznikodpowiada​ wziął udział Krzysztof Olszewski, rzecznik prasowy mBanku, członek PSPR i Klubu rzeczników prasowych. Zobacz, z jakimi pytaniami zmierzył się Krzysztof.

Rzecznik, rzeczniczka prasowa za trzy lata…

Praca rzecznika, rzeczniczki prasowej za trzy lata. Czego powinniśmy się spodziewać? Czy należy obawiać się sztucznej inteligencji?

Moim zdaniem nie, chociaż nie mam szklanej kuli. Wydaje mi się jednak, że w tej dającej się przewidzieć perspektywie byłoby to naprawdę trudne i niepotrzebne. Któż, jeśli nie ludzie, radzą sobie najlepiej z relacjami? A o tym jest właśnie PR. O tym jest w dużej mierze praca rzecznika, rzeczniczki prasowej.

Jestem ogromnym fanem nowych technologii. Wierzę, że przed sztuczną inteligencją i innymi technologiami z Doliny Krzemowej i nie tylko, wielkie perspektywy. Ale wydaje mi się, że lepiej te technologie stosować tam, gdzie one są naprawdę potrzebne.

W relacjach, w PR-ze wydaje mi się, że szukanie technologii, która miałaby zastąpić człowieka, byłoby niezasadne i niepotrzebne.

Jakie dziedziny komunikacji zyskają na znaczeniu?

Skoro o perspektywach dla PR-owców mowa, to warto zapytać też o to, jakie dziedziny komunikacji będą zyskiwać na znaczeniu?

Ja zwróciłbym uwagę na dwie z nich. Pierwszą jest komunikacja wewnętrzna. Drugą – komunikacja kryzysowa. Już sytuacja covidowa, pandemiczna pokazała, jak bardzo ważne są to dziedziny.

Po pierwsze, wiele firm, wiele organizacji musiało nagle zmierzyć się z komunikacją rozproszoną, w sytuacji, w której pracownicy nie byli na co dzień w firmie, nie byli na co dzień w miejscu, w którym można było spotkać ich wcześniej. Zdaniem ekspertów, ten lub podobny model pracy zostanie z nami. To będzie pewnie praca hybrydowa, a zatem będzie to oznaczało, że ta komunikacja wewnętrzna nadal będzie bardzo istotna.

Wreszcie, sytuacja pandemiczna to permanentny stan komunikacji kryzysowej. Permanentny stan kryzysowy, w którym eksperci od komunikacji mieli okazję się wykazać.

Ja zwróciłbym uwagę na jeszcze jeden element – według badań (niektórzy przynajmniej) młodzi ludzie są zafascynowani pracą influencerów i chcieliby prowadzić swoje kanały w social mediach. Z drugiej strony, jak obserwuje się aktywność influencerów, to mam wrażenie, że ci ludzie – którzy na co dzień komunikują się z dużymi grupami odbiorców, followersów, fanów – w sytuacjach kryzysowych, w sytuacjach krytyki, radzą sobie nie najlepiej. A zatem to jest dobry sygnał dla ludzi, którzy specjalizują się w komunikacji kryzysowej. Wygląda na to, że będziemy mieli co robić.

---------------

Już tradycyjnie zachęcamy kolejne rzeczniczki i rzeczników do nagrania – dzielcie się wiedzą i doświadczeniami, mamy ambicję pokazania prawdziwego i profesjonalnego oblicza rzecznika prasowego.

Koordynatorem projektu jest Tomasz Kułakowski (rzecznicy@polskipr.pl)

Za montaż o oprawę graficzną odpowiada Maciej Pelczyński