Członkowie PSPR o PR w 2019 roku

Członkowie PSPR o PR w 2019 roku

Koniec roku to dobry moment na spojrzenie wstecz i podsumowanie najważniejszych wydarzeń i wyciągnięcie wniosków na przyszłość. Poniżej przedstawiamy zestawienie podsumowań roku naszych członków, które ukazały się na portalach branżowych.

 

  • Piotr Czarnowski, prezes First PR, honorowy prezes PSPR

Podsumowanie pierwotnie ukazało się na portalu Wirtualnemedia.pl

"Lubię czytać poprzednie przewidywania na bieżący rok, bo pokazują, jak znacznie rzeczywistość różni się od daleko nawet idącej fantazji. Żyjemy w informacyjnej fikcji, a media, coraz silniej kreując rzeczywistość, zapominają o tym, co się dzieje naprawdę. Ponieważ zjawiska te są w Polsce trwałe, w efekcie wiele zjawisk powszednieje i oceniamy je teraz zupełnie inaczej i przechodzimy nad nimi do porządku dziennego, zamiast starać się na nie reagować. Niestety, wraz z uwiądem mediów, coraz większą rolę zarówno w informacji jak i dezinformacji pełni PR, lub jak mówią niektórzy – propaganda.Piotr Czarnowski.png

W 2019 nikt już nie miał wątpliwości co do bardzo silnej polaryzacji źródeł informacji, mediów i w konsekwencji całego społeczeństwa. Ponieważ że normalna komunikacja nie daje tak skrajnych efektów, obserwowaliśmy dalszą brutalizację najpierw języka, a później zachowań. Słowa coraz bardziej tracą na wartości, a do komunikacji weszli bez żadnych oporów ludzie, którzy wprawdzie na niczym się nie znają i za nic nie są odpowiedzialni, ale potrafią być agresywni. To wszystko w końcowym efekcie przyniosło nam kulturę fake newsów i hejtu. Są już media i zasilające je źródła, które żywią się wyłącznie fałszywymi informacjami i budowaną na ich podstawie fałszywą rzeczywistością. Odbiorcy poddawani są w każdym wymiarze dezinformacji, która z komunikacji medialnej przeszła do reklamy, komunikacji biznesowej i urzędowej, i jest akceptowana jako nowa norma.

Od lat eksperci widzą przyszłość komunikacji w Internecie. Przykład Polski pokazuje jednak, że choć digital przejmuje coraz to nowe obszary informowania, to jednocześnie jest szalenie podatny na błyskawiczną degenerację i jest fantastyczną platformą dla fake newsów i hejtu.

Nieliczne media starają się temu zapobiec – niszowe, ale bardzo dobre merytorycznie „Pismo” zatrudnia pełnoetatowego fact checkera. Konkret 24 próbuje wydobywać z dezinformacji prawdziwe obrazy. To jednak tylko wyjątki, a nie reguła w łańcuchu informacji.

Żeby jednak nie było wyłącznie pesymistycznie: dostrzegam także pozytywne zjawiska. W 2019 r. były cztery dni niezwykle dobre komunikacyjnie – dwa razy mieliśmy ciszę wyborczą i z komunikacji odpłynęło to, co związane z polityką, czyli praktycznie cała zawartość mediów. Okazało się wtedy, że świat jednak istnieje także poza kreacją, którą na co dzień jesteśmy karmieni, i że jest też czasem piękny i kolorowy.  

Mamy też indywidualnego bohatera 2019 – Jacka Kurskiego, którego uznaję za człowieka roku w komunikacji za dwie rzeczy. Po pierwsze stworzył prosty, wręcz prymitywny, ale szalenie efektywny mechanizm propagandowy, pokazujący jak można przy pomocy podstawowych trików komunikacyjnych manipulować połową (a może już więcej) społeczeństwa. Po drugie, publicznie ogłosił, że TVP zapewnia pluralizm i rzeczywiście robi to, konsekwentnie opisując obie strony społecznego spektrum równomiernie. Jedną wyłącznie pozytywnie, drugą dla równowagi wyłącznie negatywnie.

Choć jestem zdecydowanie przeciwny opisywaniu jako największych osiągnięć roku własnych dokonań, to jednak muszę wspomnieć o Grzegorza Szczepańskiego i mojej inicjatywie stworzenia spójnego Kodeksu Etyki PR, bo zrobiliśmy to dla branży, a nie dla własnych interesów. Zamierzenie było takie, żeby jeden, przejrzysty i zwarty dokument zastąpił liczne regulacje działające dotychczas bez powiązania ze sobą. Nasz jedenastopunktowy Kodeks zdobył już spore uznanie branży, zwłaszcza cenne poparcie ZFPR, i moim zdaniem jest to bardzo optymistyczne, że na rynku, na którym etyka była głównie niepotrzebnym obciążeniem, teraz być może stanie się wyznacznikiem profesjonalizmu. Oby.

Co do wydarzeń na świecie, w wielu przypadkach były one łagodniejszą lub wcześniejszą wersją tego, co dzieje się w polskiej komunikacji. Ale ponieważ świadomość społeczna w krajach o długiej demokracji jest większa, tam przechodzi się od walki z fake newsami do wprowadzania systemowych mechanizmów zwalczania dezinformacji, którą fake newsy kreują. Społeczeństwa podchodzą też bardziej ostrożnie lub wręcz krytycznie do informacji online, która jak się okazało, nie jest cudowną metodą komunikacji i wcale nie działa tak rewelacyjnie, jak się nam mówi.

Przewidywania na 2020: zapewne na świecie zapotrzebowanie na PR będzie rosło, bo dobra komunikacja niezmienne okazuje się najlepszą inwestycją rozwojową. Utrzymanie dotychczasowego 8-procentowego rocznego wzrostu nie powinno być problemem. Wbrew wielu przewidywaniom z poprzednich lat, media elektroniczne nie wyprą całkowicie mediów tradycyjnych, a sztuczna inteligencja nie zastąpi PR-owców, głównie z powodu potrzebnej w naszym zawodzie empatii i zdolności przewidywania irracjonalnego biegu wydarzeń. Zadania agencji nadal polegać będą głównie na tworzeniu strategii komunikacyjnej, media relations, corporate relations i przede wszystkim konsultingu, czyli w każdym przypadku na pracy intelektualnej. Rosnącą rolę w tym wszystkim będzie grała wiarygodność informacji.

Co do Polski, to przewidywania nie są trudne – po prostu odwrotne do światowych. Polski PR nadal będzie bardziej wykonawczy niż koncepcyjny, bardziej chwilowy niż strategiczny czy długoplanowy. Jedną z głównych dziedzin będzie komunikacja kryzysowa, bo kryzysy to stały i niestety narastający czynnik naszego życia we wszystkich dziedzinach. Wiarygodność informacji nie będzie miała większego znaczenia. Większość agencji będzie zajmowała się tradycyjnie działaniami okołokomunikacyjnymi. W związku z tym trudno będzie określić rozwój rynku, bo jak zwykle nie będzie danych dotyczących prawdziwego PR".

 

  • Dr Krystian Dudek, założyciel Instytutu Publico, honorowy prezes PSPR

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu proto.pl

"Kilka moim zdaniem ciekawych faktów w ramach podsumowania:

  1. Zaistnienie partii "Wiosna" pod przywództwem Roberta Biedronia. Zmęczenie części wyborców walką PiS-u i PO stworzyło Krystian Dudek przestrzeń, którą zajęła lewica. Słabość liderów dotychczasowej głównej opozycji stała się motorem napędowym dla innych. Na tym gruncie poza Biedroniem wyrósł też Zandberg, a do gry wrócił Czarzasty, który w wyborach parlamentarnych wystawił reprezentację seniorów lewicy, a znane nazwiska pozwoliły mu zdobyć głosy. Lewica jest obecnie na fali wznoszącej, pytanie tylko, czy nie prześpi okazji, by wzbić się wyżej.
  2. Polityczna śmierć Ryszarda Petru. Człowiek, który w pewnym momencie wyprzedził w sondażach PO, wpadł w niebyt. Wszystko na skutek zapomnienia o podstawowej zasadzie w PR-ze, mówiącej, że nic nie jest dane raz na zawsze. Zarządzanie wizerunkiem w jego wykonaniu skończyło się pasmem mniejszych lub większych wpadek, a w efekcie zakończeniem politycznej kariery.
  3. Deklaracja Tuska o tym, że nie startuje w wyborach prezydenckich. Tusk to na rynku międzynarodowym obecnie „największy” polski polityk. Nie lubi przegrywać, więc jego powrót na krajowe podwórko zapewne wiązałby się zarówno z przetasowaniami w PO, jak również z ostrą walką z Andrzejem Dudą. Można się domyślać, że ani PiS, ani część PO nie czuliby się z tym komfortowo. Zapewne Tusk nie złoży broni, bo jak na polityka jest młody i ma jeszcze czas, a łatwiej będzie mu wrócić w chwale za kilka lat. Natomiast jego decyzja mocno zaważy na starcie dwóch czołowych obozów politycznych w Polsce.
  4. Słabość marketingu politycznego. Politycy popełniają liczne błędy, nie uczą się na błędach poprzedników. Słabo poruszają się w obszarze social mediów, czemu dowodziły przeprowadzone przez Instytut Publico– z moim zespołem – badania. Zarówno samorządowcy, jak i parlamentarzyści posługują się social mediami na 3+, czasami na 4.

Znakiem tego roku jest też komunikacja w sytuacjach kryzysowych. Parta rządząca pokazała, że to potrafi, dlatego mimo że kilkukrotnie dała szansę opozycji na wypunktowanie lub znokautowanie się – wychodziła z opresji obronną ręką. A umiejętnie prowadzona narracja rządu dała zwycięstwo w wyborach. Co prawda nie jest ono pełne, bo bez Senatu, co jest wydarzeniem samym w sobie, ale władza została utrzymana".

 

  • Emilia Hahn, prezeska i założycielka agencji PR Hub, członkini PSPR, współprowadząca klub public affairs w PSPR

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu proto.pl

"PSPR wraca do gry. Wydarzenie, które w mojej opinii ma bardzo duże znaczenie, to to, że w 2019 roku, Emilia Hahnw 25-lecie swojego powstania, Stowarzyszenie PSPR odrodziło się, a wraz z nim nadzieja na poprawę wizerunku i standardów etycznych branży PR. Szczególnie cieszy, że zarząd Stowarzyszenia wypowiada się głośno i odważnie w istotnych dla branży sprawach, bez oglądania się na układy koleżeńskie czy polityczne. Być może nie wszyscy jeszcze dostrzegli ten kierunek, ale bardzo liczę, że aktywność Stowarzyszenia pozwoli na podniesienie standardów etycznych wśród PR-owców i wyeliminowanie z naszego rynku działań i zachowań, które z PR nie mają nic wspólnego.

PR ciągle walczy o dobry PR. Nie zmienia się to od lat, a rok 2019 kolejny już raz potwierdził, że nasza branża boryka się z poważnym kryzysem wizerunkowym. Właściwie w ustach większości liderów opinii – dziennikarzy, naukowców, socjologów oraz polityków – PR jest synonimem słów propaganda i manipulacja. Ta opinia nie bierze się znikąd, a jest efektem m.in. postępującej erozji jakości usług (szczególnie w agencjach), pogłębianej dodatkowo przez problemy wynikające z faktu, że obecnie działamy na rynku HR należącym do pracownika.

 Marquard Media Polska i media relations. Znak czasów to również zdarzenie, które miało miejsce kilka tygodni temu. Wiedzieliśmy, że w wydawnictwie Marquard Media Polska szykują się zmiany. Ale chyba nikt nie spodziewał się, że z dnia na dzień zamknięte zostaną wszystkie prasowe tytuły tego wydawnictwa. Niestety to wydarzenie kieruje moje myśli ku innemu, a mianowicie, że kończy się era media relations jako narzędzia komunikacji produktowej. I moim zdaniem rok 2019 stawia na naszym rynku kropkę nad i w tym trendzie".

 

  • Luiza Jurgiel-Żyła, PR Manager w firmie Cresa, prezeska Polskiego Stowarzyszenia Public Relations

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu proto.plLuiza Jurgiel-Żyła

"2019 rok może okazać się ważnym punktem zwrotnym w myśleniu o public relations, o naszej misji. Dzięki dostępowi do informacji z pierwszej ręki, badaniom, big data możemy skutecznie walczyć z fake newsami, przeciwdziałać podziałowi społeczeństwa na niezależne bańki – zmierzyć się z problemami, które jeszcze niedawno uważane były za obecne wyłącznie w sferze polityki. Dlatego cieszy mnie, że firmy decydowały się bez względu na codzienne konkurowanie ze sobą walczyć z dezinformacją i kłamstwem przez kampanie edukacyjne oparte często na wnikliwych badaniach. Jestem przekonana również, że tak jak działania odgórne, legislacyjne mogą tę walkę wspierać, tak „rozproszona kontrola” ma szansę na dłuższą metę być naprawdę skutecznym narzędziem w tej walce. Na ile będzie ono skuteczne, w dużej mierze zależeć będzie od tego, ilu z PR-owców zrozumie swoją misję – o to zaś po 2019 roku jestem spokojna, bo obfitował on w rozmowy o odpowiedzialności zawodowej w PR. Świadczy o tym wzrost liczby zgłoszeń rozpatrywanych przez Radę Etyki Public Relations, stworzenie Standardów Etyki PR czy praca nad nowym kodeksem".

 

  • Adam Łaszyn, prezes Alert Media Communications, członek Rady Etyki Public Relations i członek PSPR

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu Wirtualnemedia.pl

"Wydarzenie roku

Nobel dla Olgi Tokarczuk, który ma wymiar uniwersalny i historyczny bardzo wykraczający poza 2019 rok.  To świetny PR dla marki Polska na dziesięciolecia, jeśli nie stulecia. A jeszcze większe znacznie ma wewnątrz naszego kraju. Pokazuje, że obecna Polska to nie tylko cywilizacyjny regres polityczno-światopoglądowy, ale i ojczyzna intelektualistów, literatów z najwyższej światowej półki. Nobel ten jak  soczewce pokazał także obraz obecnej Polski. Ścierających się narracji.  Z jednej strony duma, wzruszenie. A z drugiej – fale hejtu, jakie wylały się na noblistkę nawet w oficjalnych mediach. Nawet z ust eksponowanych polityków rządzących. Opowieść o tym jak w Polsce zareagowano na to wydarzenie – jak to zrobili i nadal robią rządzący, jak czytelnicy, jak ludzie z różnych warstw społecznych - jest opowieścią o tym jaka Polska jest obecnie.

Sukces rokuAdam Łaszyn.jpg

Tu też zdecydowanie wybija się Nobel dla Olgi Tokarczuk, ale to już opisałem w Wydarzeniu Roku. Dlatego chciałem zwrócić uwagę na inny, niezwykle ważny dla nas wszystkich fakt, a właściwie wielki branżowy sukces. To imponujące wypełnienie roli czwartej władzy przez media w 2019 roku. Ujawnienie farm trolli w Ministerstwie Sprawiedliwości, wielopiętrowa afera Banasia, loty Marszałka Sejmu Kuchcińskiego, hipokryzja pracującego bynajmniej nie dla idei Marszałka Senatu Karczewskiego, kulisy zakupienia i wykorzystywania systemu Pegasus do pełnej inwigilacji kogokolwiek z nas, afera z zarobkami w NBP, film Sekielskiego o pedofilii w Kościele. Można by wymieniać i wymieniać. Media zawsze ujawniały afery. Ale moim zdaniem 2019 rok był wyjątkowy w odegraniu przez media społecznej (i to odpowiedzialnej!) roli w równoważeniu nadmiernego zakresu władzy, jaką mają obecnie rządzący, zwłaszcza władza wykonawcza. Media robiły to znacznie skuteczniej, niż opozycja, czy władza sądownicza. Oczywiście mówię tu o prawdziwych mediach a nie tych służalczych wobec rządu. Właśnie te wolne media są obecnie kotwicą systemu demokratycznego w Polsce. Pytanie, czy na trwałe?

Porażka/rozczarowanie/kryzys roku

Kryzys roku, afera roku to zdecydowanie Marian Banaś. To tak wielowymiarowy kryzys, że aż epicki. Jak na dłoni widać było i nadal obserwować możemy wszystkie mechanizmy rządzące kryzysami. Obserwowanie jak narracja zmienia się z „kryształu” we „wroga nr 1” niosło emocje jak w „Grze o tron”. Już nie wspomnę o szerokim paśmie kryzysów, jakie ciągną się za tą aferą – od kluczowych instytucji państwowych jak NIK, Ministerstwo Finansów, CBA, ABW, KPRM po środowiska partyjne, rządowe a nawet bankowe i spółki Skarbu Państwa. A najciekawsze, że nic nie wskazuje na to, by ten kryzys szybko się zamknął. Potencjał ma na bardzo długookresowy – póki Marian Banaś będzie trwał na urzędzie. A przypomnę, na takim urzędzie, który – jako organ kontrolny - może generować kryzysy w bardzo różnych, wręcz dowolnych miejscach. Ot choćby, jak już zaczął w więziennictwie.

Człowiek roku

Olga Tokarczuk. Po prostu w tym roku nie może być nikt inny. To jak zareagowała na Nobla, co mówi, jak daje na całym świecie świadectwo polskości, mądrej polskości. Cała nasza dyplomacja, zwłaszcza w obecnym stanie, nie robi teraz tak dużo dobrego PRu dla Polski co nasza Noblistka. Jak niezwykłą i wyjątkową osobowością jest Olga Tokarczuk może świadczyć to, jak znacznie bardziej przyciągała uwagę niż drugi noblista literacki, który wszak razem z nią dostał taką nagrodę.

Akcja/projekt roku

Tu bym wskazał na wygraną szeroko zjednoczonej opozycji w wyborach do Senatu. Ileż PR-owego wysiłku trzeba było włożyć w to, by przekonać do jednej listy najpierw liderów ugrupowań lewicowych i prawicowych, a potem – miliony wyborców tak różniących się poglądami. Ale opłaciło się – premia za szukanie tego, co łączy a nie dzieli przyniosła efekt w postaci nikłego, ale jednak przełamania monopolu obecnej władzy w systemie organów państwa. 

Drugą akcję, którą krótko bym wskazał jako PR-owy sukces roku to kampania samorządowa „Idziemy na rekord”. Zmobilizowała naprawdę setki tysięcy osób do aktywności wyborczej. Przerosła oczekiwania. I przy okazji pokazała jaka jest siła w dobrze konstruowanym motywowaniu odbiorców komunikacji.  

Premiera/debiut/nowość roku

Nowość roku – znaczący wzrost popularności podcastów. Podcasty eksplodowały w 2019 r. Takie „Śledztwo Pisma” było po prostu hitem. 2/3 słuchaczy dopiero w tym roku po raz pierwszy sięgnęło po internetowe audycje i już co czwarty internauta korzysta z podcastów, które są czymś znacznie więcej, niż radio. Wielokanałowość dotarcia, duże możliwości przekazania nawet skomplikowanych komunikatów, wyjątkowa perswazyjność formy audio – wszystko to czyni podcasty bardzo atrakcyjnym i obiecującym narzędziem PR.

Trend roku

Kasujmy hejt. Hejt to nie cenzura. Właśnie w ub. r. pojawiło się tak wiele argumentów, że koniec z zakazem kasowania hejterskich wpisów. Jeśli nie godzimy się na chamstwo, przemoc słowną w naszej off-line’owej rzeczywistości to dlaczego akceptować to w sieci? Coraz więcej sieciowych influencerów propaguje (także praktycznie) ten postulat. I coraz większa akceptacja dla braku zgody na hejt. Może uda nam się ucywilizować media społecznościowe w ich dzikiej, agresywnej części?

Prognoza na 2020 rok

Zaognienie i eskalacja konfliktu politycznego w Polsce, co będzie wpływać na inne dziedziny życia, w których obecny jest PR. To widać na przykładzie tego co się obecnie dzieje z sądami. Już kilkadziesiąt tysięcy wyroków sądowych może być kwestionowanych, bo sędziowie mogli być wadliwie powołani – to sprawy cywilne, karne, gospodarcze. 

Polityka nie istnieje w oderwaniu od życia społecznego i gospodarczego. Już w 2019 niemal połowa obsługiwanych przez nas kryzysów miała jakiś – mniejszy lub większy wymiar polityczny, tzn. taki w którym trzeba było uwzględnić doktrynalne działania lub zachowania różnych instytucji państwowych. Coraz więcej firm i instytucji jest zmuszonych do balansowania między zdrowym rozsądkiem ekonomiczno-społecznym a politycznymi uwarunkowaniami zaostrzającego się kursu władzy w Polsce. To bardzo niekorzystne tak dla gospodarki, jak i w ogóle życia społecznego, w którym wszak PR odgrywa ogromną role i pełni wiele funkcji. A już nie wspomnę szerzej o kwestii coraz głębszej doktrynalizacji wielu ważnych mediów w Polsce, które wszak stanowią istotną platformę do działań PR.  

Przeżytek roku

To oczywiście będziemy wiedzieli za rok. Ja więc raczej wyrażę nadzieję, że coraz bardziej passe w 2020 roku będzie czerpanie wątpliwych newsów z mediów społecznościowych i podawanie ich dalej. Polska jest niechlubnym liderem skali występowania fake news w przestrzeni SoMe i podatności odbiorców na nie. Środowisko internetowe w Polsce przypomina tu nasze powietrze, które też jest najbardziej w Europie zanieczyszczone smogiem. Jeśli w 2020  roku chociaż ograniczymy to zjawisko popularności forwardowania fake newsów, by dobić do średniej europejskiej – można będzie mieć powody do zadowolenia.  Czego życzę sobie i wszystkim czytelnikom Wirtualnych Mediów. 😊

  • Maciej Krzysztoszek, rzecznik prasowy w Link4, przewodniczący klubu rzeczników prasowych w PSPR

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu proto.pl

"Rok 2019 na naszym rodzimym rynku obfitował w wiele ciekawych wydarzeń, które koncentrowały się wokół wartości i wizerunku, zarówno personalnego, jak i wizerunku organizacji.Maciej Krzysztoszek

Bez wątpienia jest to rok poważnego nadszarpnięcia zaufania do najważniejszych instytucji rynku finansowego, czyli Narodowego Banku Polskiego (za sprawą wysokiego wynagrodzenia dyrektora komunikacji i promocji). To już kolejna historia po aferze podsłuchowej w Komisji Nadzoru Finansowego w 2018 roku, która pod znakiem zapytania stawia wizerunek instytucji publicznej, odpowiadającej za stabilność rynku finansowego. O ile w drugim przypadku szybkie decyzje spowodowały odsunięcie negatywnych zdarzeń od Urzędu Komisji, o tyle postawa przedstawicieli banku centralnego podgrzewała już i tak gorącą atmosferę. Na ten kryzys warto zwrócić uwagę nie tylko od strony zarządzania, ale też postrzegania roli osób odpowiedzialnych za komunikację i budowanie relacji. „W komunikacji nie ma ryzyka” czy „droga zabawa w komunikację” to tylko niektóre stwierdzenia, jakie wtedy padały w dyskusji publicznej.

Poza tym był to kolejny rok wartości, na których firmy budują swoją wiarygodność. Mogliśmy to zaobserwować nie tylko w komunikacji marek, ale też w prowadzonych działaniach społecznych. O tym, jak ważne jest budowanie wizerunku opartego na wartościach, przekonała się w tym roku IKEA, która zwolniła pracownika w związku z jego komentarzem w intranecie firmy. Nawet jeśli w pierwszych dniach część klientów poczuła się oburzona decyzją firmy, to w dłuższej perspektywie wizerunkowo mogła przynieść korzyści. Bo konsumenci szukają dziś w relacjach z markami przede wszystkim uczciwości. I to jest trend, który w 2019 roku wyraźnie przybierał na sile".

 

  • Szymon Sikorski, CEO Publicon, Honorowy prezes PSPR

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu proto.pl

"Rok minął pod znakiem kampanii wyborczych, wydarzyło się wiele, ale też... nie wydarzyło się nic znaczącego. Patrząc na końcówkę roku 2019, można powiedzieć, że wobec 2018 roku zachowano polityczne status quo. Wyniki poparcia są z grubsza takie same, nie pojawił się żaden polityczny brylancik, PiS się umocnił, Platforma się osłabiła. Bohaterów brak. Nowych, świeżych koncepcji – również. Panuje narracja lata temu zbudowana i karmiona przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. W miastach intelektualny marazm, raczej oswajanie się z polityką „małych rzeczy” i odkrywanie hipsterskich zachwytów i radości z życia. Miniony rok nie przyniósł żadnych nowości.Szymon Sikorski Jeżeli już trzeba wskazać, pokuszę się o pięć punktów, które mogły być ciekawe. 

  1. Ekologia na stale pojawiła się w politycznym dyskursie. Politycy wszystkich stron widzą dziś wyzwania klimatyczne i środowiskowe. Rozumieją potrzebę reorientacji polityki. I dobrze.
  2. Świetne opakowanie, wzrost i upadek "Wiosny". Bardzo podobały mi się Burze Mózgów. Bardzo podobały mi się wizualne atrybuty wczesnej Wiosny. Szkoda jednak, że branding „stał się ciałem” i tak jak piękna, tak ulotna stała się także tak polityczna wiosna. Case study Wiosny pokazuje, że na samym optymizmie, radości, entuzjazmie nie da się zbudować trwałego projektu politycznego. Do tego potrzeba czegoś więcej: fundamentów (w tym intelektualnych), liderów (zdolnych prowadzić, nie błyszczeć w „Gali”), struktur, pomysłu i taktyk na dłużej niż kwartał.
  3. Restart Lewicy. Kampania zjednoczonej lewicy do Sejmu i Senatu była świetnie zaprojektowania wizualnie. Kandydaci byli ciekawi. Na rynek medialny trafiło trochę progresywnych pomysłów i idei. Niesamowite, ale zarazem symptomatyczne, że za tym projektem stoi Włodzimierz Czarzasty. To jakby za odnowę polskiej piłki wziąłby się Grzegorz Lato. I media powiedziałyby: brawo! Oznacza to tylko, jak mierny osobowościowo jest dziś rynek polityki.
  4. Wojny martwych dusz. Afera Piebiaka, donosy o „Soku z buraka”, dyskusje na Twitterze, na Facebooku, fałszywe grupy na obu tych platformach – to niewątpliwie pokazuje, że polityczna komunikacja społeczna jest dziś orężem dla gówniarzy, którzy się bawią w PR i politykę. Ze szkodą dla nas wszystkich. Dorośli te zabawki zostawili dzieciakom. Bez konsekwencji, z których będziemy się wylizywać dopiero za kilka lat.
  5. Rysa. PiS imponuje. Jest monolitem. Jednak u brzegów pojawiają się rysy, a tę bryłę rozrywa od wewnątrz. Mamy drobne wskazówki, jak np. aferę Banasia (niesterowalną), ale także głosowanie (które ciałem się nie stało) za zniesieniem 30-krotności stawek ZUS. Wobec bardzo miałkiej opozycji jedynym zagrożeniem dla PiS-u jest PiS. I jeżeli te rysy będą się rozwijać – może dojść w Polsce do zmiany narracji. Na jaką... jeszcze nie widać. 

 

  • Michał Sobiło, dyrektor zarządzający Icon Strategies, członek Rady Nadzorczej PSPR

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu nowymarketing.pl

"Branża urośnie finansowo.

Koniunktura sprzyja większości branż. Wierzę, że będzie miała pozytywny wpływ również na rynek usług PR. Michał Sobiło.jpgPo liczbie planowanych działań widzimy pozytywne nastroje po stronie klienckiej, co powinno przełożyć się na ilość pracy wykonanej przez specjalistów public relations w 2020 roku.

Consulting będzie zyskiwał na znaczeniu

To spostrzeżenie wyniesione zarówno z dotychczasowych doświadczeń Icon Strategies, jak również z analizy szerszych opracowań rynkowych. Raport „World PR Report 2020” opracowany przez International Communications Consultancy Organisation (ICCO) napawa optymizmem, który w kilku jego obszarach szczególnie podzielam. Chodzi o kwestie rosnącej, żeby nie powiedzieć dominującej w perspektywie kolejnych lat, roli komunikacyjnego doradztwa strategicznego, ale także wagi, jaką przywiązuje się do znaczenia strategicznej komunikacji w prowadzeniu biznesu.

We wspomnianym raporcie, wśród ankietowanych na wszystkich kontynentach, usługa doradztwa strategicznego znalazła się wśród trzech kluczowych usług o największym znaczeniu w kolejnych pięciu latach, z tego w większości była wymieniana jako najważniejsza.

Czas na strategie

Public relations już od dawna nie jest działaniem opartym głównie na współpracy z mediami, choć niezmiennie ta część reputacyjnej roboty ma bardzo duże znaczenie. Mnogość obszarów komunikacyjnych (PR korporacyjny i produktowy, komunikacja wewnętrzna, employer branding, CSR, zarządzanie sytuacją kryzysową, personal branding liderów organizacji, cała paleta działań związanych z zarządzaniem treściami, w tym w kanałach społecznościowych) do skoordynowania, dla zachowania spójności komunikacji w każdym z nich, po prostu wymusza wdrażanie przez firmy strategii komunikacji. Coraz więcej zarządów i dyrektorów ds. PR zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego 2020 rok (i kolejne) mogą okazać się (wreszcie) latami strategii w kontekście zarządzania reputacją.

PR kluczowym partnerem dla HR w zakresie EB i komunikacji wewnętrznej

Mamy rekordowo niskie bezrobocie i praktycznie nieograniczony apetyt pracodawców na nowych pracowników. Dotyczy to większości branż i różnych stanowisk – od zadań produkcyjnych po wysokospecjalistyczne. Działy HR dwoją się i troją, żeby zachęcić potencjalnych kandydatów (a potem utrzymać ich w zespole). Idealnym partnerem dla specjalistów HR są ludzie wiedzący jak efektywnie zwrócić uwagę na pracodawcę i komunikować jego atrybuty – zarówno na zewnątrz, jak i do wewnątrz organizacji. Skoro ludzie od rekrutacji mają potrzebę, a my wiemy, jak ją zaspokoić – musi to znaleźć przełożenie na ciekawe współprace w obszarze employer brandingu w kolejnym roku.

Social media zmienią właściciela

Kontrowersyjnie, ale napiszę to. Uważam, że strategiczne zarządzanie treścią może w kolejnym roku (i następnych) przejść w ręce ludzi od PR. Również w mediach społecznościowych. Po prostu specjalizacja PR bazująca od zawsze na merytorycznych treściach i doświadczenia wyniesione ze współpracy z mediami (producentami treści, którym od lat dostarczamy content właśnie), pozwala nam robić to sprawniej. Nie poradzimy sobie jednak bez planowania mediów i wsparcia strategicznego w tym obszarze, dlatego uważam, że bez współpracy z marketingowcami się tu nie obejdzie.

Inluencer relations – mniej, ale lepsze jakościowo

Chyba już rynek ochłonął po chwilowym zachłyśnięciu się współpracą z influencerami. Czas na jakość. 2020 rok może okazać się trudny dla „influencerów” i obfitujący w ciekawe projekty komunikacyjne dla influencerów".

 

  • dr hab. Dariusz Tworzydło, kierownik Katedry Komunikacji Społecznej i Public Relations Uniwersytetu Warszawskiego, prezes zarządu agencji Exacto, prezes honorowy PSPR

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu Wirtualnemedia.pl

"Wydarzenie roku

Wydarzeniem w Polsce jest z pewnością mocny głos w kwestii budowania standardów etycznych w branży, a w tym próba reaktywacji Rady Etyki Public Relations w nowej formule, prowadzenie badań i organizacja konferencji poświęconych temu tematowi. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że prace nad kodeksem etyki i innymi dokumentami przyśpieszą i będą realizowane w duchu współpracy pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi stronami.

Sukces rokuDariusz Tworzydło

Sukcesem roku jest z pewnością kolejna edycja konkursu Złote Spinacze, która przyniosła rekordowe zainteresowanie. Tym samym widzimy, że podobne konkursy są branży potrzebne, są ważne i spełniają swoje zadanie. Sukcesem w Polsce z perspektywy branży PR jest również siła jaką buduje Polskie Stowarzyszenie Public Relations. Nowy zarząd pokazał że wykonuje społecznie tytaniczną pracę aby branża miała swojego kolejnego silnego reprezentanta. Sukcesem roku na świecie jest uznanie Grety Thunberg człowiekiem roku magazynu Time. Jest to potwierdzenie, dla hipotezy mówiącej, że coraz większą rolę w komunikowaniu o ważnych problemach społecznych odgrywają ludzie młodzi i ten trend będzie się wzmacniał.

Porażka / rozczarowanie / kryzys roku

Kryzysem roku w Polsce były perturbacje wizerunkowe i błędy popełniane podczas kryzysu firmy Drutex, która to firma kryzys próbowała zwalczyć z pomocą biura detektywistycznego Krzysztofa Rutkowskiego i za pomocą materiałów sponsorowanych w Pulsie Biznesu. Kryzysem roku na świecie był dla mnie case Boeinga, który nie zrozumiał jak ważna jest w kryzysach empatia i komunikowanie prawdy.

Człowiek roku

Greta Thunberg, za umiejętność komunikowania o problemach, z którymi nie radzą sobie dorośli. Prof. Jerzy Olędzki, za niestrudzoną walkę o wartości etyczne w branży

Akcja / projekt roku

Próby podejmowane przez polskie i światowe koncerny o eliminację plastikowych zagrożeń dla planety, szczególnie tych podmiotów, które dotychczas miały z tym problem, ale teraz świadomie włączyły się do walki o zmianę negatywnych trendów i zjawisk

Trend roku

Trendem w Polsce jest utrzymująca się zmiana w świadomości menedżerów, którzy w coraz większym stopniu dostrzegają znaczenie bezpieczeństwa wizerunkowego w kontekście stabilności funkcjonowania firmy oraz potrzebę prowadzenia systematycznych analiz wizerunkowych.

Prognoza na 2020 rok

Prawdopodobne jest utrzymywanie się wzrastającego zainteresowania działaniami public relations w szeregu przedsiębiorstw, a tym samym utrzymywanie dynamiki wzrostu przychodów w wielu podmiotach świadczących usługi public relations".

 

drukuj