Branża PR się mobilizuje. Akcja wsparcia Agnieszki Bednarczyk z PSPR

Branża PR się mobilizuje. Akcja wsparcia Agnieszki Bednarczyk z PSPR

Agnieszka Bednarczyk, członkini zarządu Polskiego Stowarzyszenia Public Relations stała się przypadkową, niezwykle pechową ofiarą wypadku (jako piesza). Odniosła bardzo ciężkie obrażenia, głównie twarzoczaszki, wymagające licznych operacji rekonstrukcyjnych i kosztownego leczenia, ma także połamane oba nadgarstki. Branża PR organizuje pomoc. Rozpoczęła się m.in. zbiórka pieniędzy.

 

Lista złamań, pęknięć, przesunięć, odłamków kości twarzy jest bardzo długa. Głowa najmocniej ucierpiała. Na szczęście diagnoza wskazuje na to, że mózg jest w pełni sprawny. Agnieszka jest przytomna, komunikatywna, myśli racjonalnie, pomimo ogromnych dawek leków uśmierzających ból. Jak informują częstochowskie media, kierowca był pijany i uciekł z miejsca zdarzenia. Obecnie przebywa w areszcie.

 

O poziomie skomplikowania obrażeń najdobitniej świadczy fakt, że mimo pilnej potrzeby kilku operacji, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie nie podjął się żadnej. Dzięki intensywnym staraniom Rodziny oraz Przyjaciół Agnieszka z początkiem stycznia została przetransportowana do Wojewódzkiego Szpitala w Sosnowcu, gdzie operowania podjął się zespół specjalistów chirurgii rekonstrukcyjnej i pourazowej. Lekarze widzą szansę powrotu Agnieszki do normalnego życia.

 

- Będą jednak potrzebne kolejne operacje, zabiegi. A przede wszystkim Agnieszkę czekają bardzo kosztowne wieloletnie leczenie i rehabilitacja. Także opieka jest niezbędna, ponieważ długo nie będzie w stanie wykonywać podstawowych czynności. Niestety, jak to w życiu bywa, nieszczęścia chodzą parami. Agnieszka, miała właśnie zmienić pracę i wygasiła w tym celu działalność gospodarczą. W wyniku splotu okoliczności nie zdążyła podpisać nowej umowy – mówi Krzysztof Bekus, brat Agnieszki Bednarczyk.

 

Rodzina oraz PSPR zachęcają i proszą by zaangażować się w akcję pomocy finansowej na leczenie, które – jak Agnieszka podkreśla, pozwolą jej ponownie żyć w pełnym tego słowa znaczeniu. Jak napisała/podyktowała bliskim (ma połamane nadgarstki) na profilu FB: "Choć to jest prawdziwy cud, to ja żyję. Dostałam drugie życie. Dla mnie znaczy to, że mam na tym świecie jeszcze coś do zrobienia".  Zbiórka online jest dostępna na https://pomagam.pl/aga_bednarczyk.

 

- Jesteśmy głęboko poruszeni tym fatalnym wydarzeniem. Duża grupa członków naszej organizacji podjęła się natychmiastowej pomocy. Jest to bardzo wzruszające i budujące, że mobilizujemy się jako środowisko. Skupiamy się nie tylko na finansach, ale też kwestiach leczenia, ubezpieczeń społecznych, komercyjnych, pomocy prawnej, odszkodowawczej. Szukamy wszelkich możliwości by wesprzeć Agnieszkę i Jej Rodzinę. Agnieszka działała w naszym stowarzyszeniu na rzecz branży PR od ponad 10 lat. Teraz to branża musi podziałać dla niej  – przekonuje Luiza Jurgiel-Żyła, prezeska PSPR. 

 

Agnieszka Bednarczyk jest członkinią zarządu PSPR od lutego 2019 r., wcześniej zasiadała we władzach Oddziału Śląskiego PSPR, a w samej organizacji jest od 2010 r. Przez wiele lat prowadziła w Częstochowie agencję Strategia FM.

 

Artykuł o wypadku:

http://czestochowa.slaska.policja.gov.pl/ka7/informacje/wiadomosci/277051,Areszt-dla-sprawcy-wypadku-ktory-uciekl-z-miejsca-zdarzenia.html?fbclid=IwAR2fw-0WVs-PGuWP3Ul-gnWjbvdJPdmR8XmVoufPMtjqYTiuRu89icfB9Lg  

 

Profil Agnieszki:

https://www.facebook.com/agnieszka.gabriela6

 

Polskie Stowarzyszenie Public Relations (PSPR) jest pierwszą i najstarszą samorządową organizacją zawodową tej branży w Polsce istniejącą od 1994 roku. Zrzesza ona pracowników działów PR w firmach, samorządach i administracji publicznej, wykładowców wyższych uczelni oraz pracowników agencji PR. PSPR prowadzi szeroką i różnorodną działalność popularyzatorską i edukacyjną dotyczącą PR poprzez inicjowanie i współorganizację konferencji i seminariów, prowadzenie szkoleń specjalistycznych, wspieranie przedsięwzięć sprzyjających wymianie informacji i doświadczeń z zakresu PR oraz wyznaczanie standardów zawodowych.

drukuj